sobota, 7 stycznia 2012

ROZDZIAŁ VII - SHYNESS

Martha zamilknęła. Rozglądała się z myślą że to Rachel i że jej pomoże. Lecz jedynie co widziała to był chłopak który ją zaprowadził wcześniej do klasy. Ulżyło jej. Jej serce biło szybciej.
- Ooo, klasowy pedałek chce uratować niezdecydowaną.
Rzeczywiście wyglądał na ' pedała ' ze względu na jego ubiór.
- Dobra cwaniaczki, wypad bo zadzwonię na policje - próbował przestraszyć chłopaków, chłopak.
- Dobra, spadamy ! - Krzyknął do grupki jeden z nich chłopak pokazując na wychodzącą nauczycielkę.
Uciekli. Martha poprawiła włosy. Chłopak podszedł do niej.
- Coś ci zrobili ? - zapytał.
- Nie, ale gdyby nie ty to by mi naprawdę coś zrobili. Dziękuje Ci
- Jestem Matthiew. Ale my się już chyba znamy.
- A no tak, przepraszam naprawdę za tamte książki - dodała Martha.
Matthiew odprowadził Martha'e do domu. Przez całą drogę ze sobą rozmawiali. Okazało się że Matthiew wcale nie jest gejem bo to tylko jego styl. Martha'cie szczerze się on spodobał. Nie tylko styl ale w ogóle. Na pożegnanie dała mu nawet buziaka, choć nie wiedziała co wyrabia. Weszła do domu i zdjęła buty.
- Gdzie byłaś ? - Zapytała mama siedząca w salonie.
- Eee, z koleżanką na lodach - odpowiedziała Martha waląc się w czoło.
Martha weszła do salonu i pokazała jak wygląda : że nic jej się nie stało.

1 komentarz: